Dzień dobry!
Po stu tysiącach godzin przerwy zjawiam się znowu.
Wyrosłam już na dużą babę. To nic, że sikam jeszcze w pieluchy, ale mówię już jedno słowo, które inne dzieci dopiero poznają w szkole. Uwielbiam mówić słowo TRAN. Nie wiem jeszcze co to znaczy, ale to nic takiego.
Na początek fotka - jak wyglądam, bo by niektórzy już mnie nie poznali :-)
Już niebawem zaczniemy razem z rodzicami odkopywać bloga :-). Obiecuję. Słowo Dudusia.