Witam wszystkich w nowym roku.
Przejście ze starego 2011 w nowy 2012 poszło mi gładko, gdyż spałam w najlepsze kiedy za oknami strzelały petardy i wybuchały korki od szampana. Ani przez chwilkę nie otwarłam oka. Jak gdyby nigdy nic.
W nowym roku odnalazłam się znakomicie, razem z trzema Fryderykami (tak, trzema: jeden z izby przyjęć, drugi po prostu ze sklepu, a trzeciego dostałam pod choinkę).
Wszystko to jednak nic, bo jutro tj. w Poniedziałek idę w końcu do przedszkola, gdzie tęsknią za mną wszystkie Słoneczka... i ja za Wami też tęsknię.
I przy okazji, chciałam Wam Słoneczka podziękować za list oraz przesyłkę, otrzymane od Was, będąc na tym długim L4, które trwało prawie miesiąc.
Jutro robię też badania i się okaże czy już jestem w końcu zdrowa.
Trzymajta kciuki.
Tschuss
02 stycznia 2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz