21 lipca 2008
Jeszcze niedawno...
...temu, te śpiochy były na mnie z leksza duże.
Teraz to tatuś musi mnie trzymać a mamusia upycha mnie w nie. Nie lada wyczynem jest upchnięcie moich ruchliwych pulchniutkich nóżek, oraz pupę uzbrojoną w pampers w śpiochy za małe o trzy rozmiary :-P
Dzidziusie takie jak ja rosną piorunem.
Od soboty południa nie zrobiłam kupy. Nie mam gorączki, nie cisnę nic gorączkowo, bąki oddaje głośne i bez większego wysiłku, sikam dużo ale kupy ni widu, ni słychu.
Po wczorajszej konsultacji telefonicznej z Pediatrą moja mamusia i tatuś nadal czekają na objawienie w pampersie. "Pan Pediatr" uspokoił rodziców, że niektóre dzidziusiowe przypadki to nawet po siedmiu dniach odają stolec dopiero i żyją jakby nigdy nic. Oczywiście będąc na cycusiowym mleku. Tak więc...
"System zajęty. Prosimy spróbować później..."
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz