skip to main |
skip to sidebar
Słuchaj córciu!
Julka na mamy wzięta ręce.
Bulknie pokarmem czasami w podzięce.
Tu strzeli minkę, tam walnie foszka.
Ledwo dopina zatrzaski w śpioszkach.
Ciocie czaruje w całym oddziale.
Zsikana wrzeszczy na całą salę.
Wcina mleko zamiast zupeczki
I generuje kupy ze swej pupeczki.
4 komentarze:
Pielęgniarki na oddziale się starają niebywale
jakby pupy nasmarować żeby można wycałować!
Julcia dzielnie wszystko wytrzyma taka to z niej zuch dziewczyna
A zięć - poeta myśli, główkuje co też Julci jutro zasmakuje!
Jakby tu mleko udoskonalić może truskawką by je zabaić
Troszkę wanilii, troszkę miodziku będzie smakować jak z kartoniku
Teściowa Julcię wypatruje
przez kolano zięcia przeskakuje
noga prawie już złamana ...
ale co -tam Julcia oglądana
Dziadek patrzy, boki zrywa
co ta babcia też wydziwia
Ciocie w domu się stresują
że tam Julcię denerwują
Mama Krzysia kombinuje
i obiadki wciąż gotuje
Dobre, smaczne jak z bajeczki mleczko wtedy na kubeczki
Gracka's rulezz ;)
śliczne oczka :)
hehe no prosze kacik poezji:) super:) a dziuś slicznyyy:) pozdrowieniaa :))
Kasik, ja tu oprócz kącika poezji chcę jeszcze założyć kącik szydełkowania i majsterkowicza.
Jakieś sugestie jeszcze?
Prześlij komentarz