13 grudnia 2011

Fryzjer i Słońce...

Co ma piernik do wiatraka, każdy se pomyśli...

A jednak. Wspólną częścią tych dwóch rzeczy jestem ja a właściwie mój poniedziałkowy dzień.

Z racji poszpitalnych zaleceń i przyjmowania w dalszym ciągu antybiotyku mam bezwzględny zakaz wychodzenia z domu a tym bardziej zbliżania się do mojego ukochanego przedszkola...

W związku z tym moja mama postanowiła mi dzisiaj przystrzyc troszkę włoski o jakieś 3 cm. niby nic a jednak wiele. Ponieważ w chwili obecnej nie dodajemy zdjęć musicie sobie wszystko wyobrazić...

Tak więc z o trzy centymetry krótszymi włosami postanowiłam nadal zgłębiać wiedzę o obrotach ciał niebieskich, a mianowicie zostałam poinstruowana skąd i dlaczego mamy dzień w ciągu dnia (jasno i widno) i noc w ciągu nocy (ciemno i głucho).

Za model kuli ziemskiej posłużyła dmuchana piłka plażowa w pomarańczowo białe paski która kręcąc się wokół własnej osi odzwierciedlała ruch Ziemi. Za słońce z racji wieczornej pory spania posłużyła mała lampka nocna, która raz oświetlała żabę siedzącą na piłce, a raz nie.

Wystarczyło zmyślnie pokręcić piłką wraz z przyczepioną nań żabą, aby ropucha miała a to dzień, a to noc...

Po takiej instrukcji byłam gotowa aby zrobić prezentację dla widzów. Jedynym widzem, który się pojawił na moim planetaryjnym przedstawieniu była mamusia, której oczywiście spektakl się podobał...

Jutro planujemy wyprodukować etan (o ile dobrze pamiętam) z butwiejących liści umieszczonych w słoiku....

Żyć nie umierać. Taki "Kwant" w wersji Home :-)

3 komentarze:

Lusi pisze...

Julka, obcięli Ci w końcu włosy o te 3 cm? Ta ziemia z żabą była jako odwrócenie uwagi przy obcinaniu czy demonstracja następnej lekcji astronomii? Pozdrawiamy

Kalasanty pisze...

Ależ Ciociu.
Przycinanie moich włosów, to nic specjalnego, obeszło się bez odwracania uwagi...

Mam już ponad 3,5 lat i nie jestem dzikusem tak jak kiedyś...

A astronomia, fakt wchodzi mi do głowy... póki co... za pół roku pewnie będę się interesować czymś innym...

PS. Lalki nadal mnie nie obchodzą...

Pozdrowienia dla Was :-)

Anonimowy pisze...

Ona jest komiczna a w tym wszystkim kochana:)