25 maja 2008

Julcia krąży...

Zaczęło się już dawno, dzisiaj tylko skrót.

Na pewnym spacerze, w miejscowości J. na zachód od stolicy Beskidów, Julcia pielgrzymowała, a właściwie nosidełko-wózkowała u cioci Kasi (na zdjęciu z Włochatą Czworonożną Pociechą uwielbiającą dzieci)...



...i wujka Bartka, który jak widać wie, w jaką stronę wystawić szalik do zdjęcia, żeby dobrze się czytało. Dla nie mających lusterka wspomnę, iż chodzi o napis "POLSKA", czyli mini akcent EURO 2008...



...potem była Babcia Lidka, Dziadek Janusz (rarytas wśród dziadków, bo się jeden Julci ostał, jako gatunek na wyginięciu - jest pod ochroną) i dwie super ciocie - Agnieszka i Wiktoria...



babcia zdetonowała Julci pampersa, Wika nakarmiła...



Na spacerze, można było liczyć na liczne wygłupy...





ze słynną włoską mafią "COSA SIOSTRA"...



...oraz nie obeszło się bez zdjęć typu xxx :-P



...i wiele wiele innych, do opisania w następnych odcinkach.

===

Widoki na boki, wyzwoliły w rodzicach siły nadprzyrodzone.
I tak na poniższym zdjęciu mamusia jedną ręką wspiera się na rączce od wózka, tatuś jedynie balansuje ciałem mamusi, tak aby równomiernie wznosiło się nad lokalną polaną.



PS. Mafio spod Szyndzielni, a więc Małgosiu, Kasiu, Mirko, Panie Antoni, Januszku, Stasiu wraz z Martą, Jacku i Dareczku dziękujemy za kartkę z życzeniami, Julcia naprawdę czeka, aby być przebrana na Waszym kserze...

2 komentarze:

Tojan Team pisze...

To może wreszcie nasze ksero przestanie robić paski na odbitkach, a poza tym w ksero mamy specialny moduł do przewijaniania Maluchów ZAPRASZAMY:)

Kalasanty pisze...

Hmm jestem za, julcia też. Niepokoi nas jednak fakt skąd Kasiu wiesz, że przykładanie pupy do ksero sprawia iż znikają paski na odbitkach... MUŚisz spędzać tam ostatnio dużo czasu sama...