28 maja 2008

W parku...


Dzisiaj na spacerze w Chorzowskim parku jest tłoczno. Wszędzie pełno metalo-fanów w czarnych koszulkach z długimi włosami, dzierżących piwo w spoconych rękach. Co chwila przejeżdża policyjny radiowóz z jeszcze bardziej spoconymi policjantami wewnątrz... Takie tam urozmaicenia...

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

Hallo hallo co Wy tak ta mala Julke ciagacie po swiecie?:D
wydziubajcie ja od nas serdelecznie :) i zebyscie ja dla Mikolajka trzymali :)
DZiuby z Tychow od patologicznych znajomych...

Kalasanty pisze...

no nareszcie Kochani!
oprocz niniejszego bloga, planujemy otworzyc stronke nasza-patologia.pl albo nasza-sala.pl dla wszystkich spedzajacych czas w szpitalu zeby sie potem odnalezli...

PS. pogoda piekna, kiedy wspolny spacer?

Anonimowy pisze...

hi hi :) doooobre :) juz pare osob moglo by sie wpisac na nasza-sale :D hihihi jak patrze jak smigacie z Julka to podziwiam :-D my mamy jescio drugie wlochate dziecko stad nasze wycieczki sa troszke ograniczone :) no i te szczepionka - dopiero za 4 tygodnie....a za moja przerwe w pisaniu przepraszam ale ostatnio malo mnie tu jest - jak juz siedze to na allegro zamawiam rzeczy dla MIko :D ha ha ha co do spaceru jak najbardziej tak :)dziubole dla Waszej trojeczki :0