Foto nr 1
Kurczę, Panie Mietku ja naprawdę nie pamiętam co miałam w poniedziałek zrobić...
No kurczę - ciężko się myśli, bo nie dość że czapka zjeżdża, to jeszcze zając ciśnie mi w wątrobę...
=========================
Foto nr 2
Z innej beczki - TV Maniak. Zdjęcie zrobione na jednym z parkingów.
=========================
Foto nr 3
Chusta (zainteresowanych zapraszamy tutaj) notabene prezent od Chrzestnego, wcale nie jest taka straszna jak ją malują oczy Julki na tym zdjęciu.
=========================
Foto nr 4
Tutaj strach ma wielkie oczy. W momencie robienia zdjęcia Kicia spadła z kanapy zachaczając o dywan. Stąd wzrok przestraszony.
PS. Na ustach dzidzi widać błyszczyk. Naturalny. W postaci śliny. Nawet na środku jest jego nadmiar w postaci delikatnej nitki. Takie babie-lato.
=========================
Foto nr 5
Booooguuuurooooodziiiiiiicaaaaa dzieeeeewiiiiicaaaaaa! Rodzice uczą mnie nowych pieśni. Umiem już "Rotę", "Bagnet na broń" i "Warszawiankę", jednak "Bogurodzica" sprawia mi najwięcej trudności, bo wielu słów nie rozumiem.
=========================
Foto nr 6
Mój kuzyn Paweł uwielbia jeść lody. Robi to "pełną gębą".
Tak trzymaj chłopie! Ważne, że nie leje Ci się po rękach, brodzie i na koszulkę.
14 września 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
...no w tym rzecz, że mu się jednak leje.
Julka-pieśniarka odlotowa. Inne oblicza naszej ulubienicy równie urzekające.
Obraz jest w istocie wart 1000 słów.
źle to wyraziłem. chodziło mi o takie lanie się po brodzie, z brody po szyi aż po dekolt.
Prześlij komentarz