14 września 2008

Troszku zdjęć.

Foto nr 1



Kurczę, Panie Mietku ja naprawdę nie pamiętam co miałam w poniedziałek zrobić...

No kurczę - ciężko się myśli, bo nie dość że czapka zjeżdża, to jeszcze zając ciśnie mi w wątrobę...

=========================

Foto nr 2



Z innej beczki - TV Maniak. Zdjęcie zrobione na jednym z parkingów.

=========================

Foto nr 3



Chusta (zainteresowanych zapraszamy tutaj) notabene prezent od Chrzestnego, wcale nie jest taka straszna jak ją malują oczy Julki na tym zdjęciu.

=========================

Foto nr 4



Tutaj strach ma wielkie oczy. W momencie robienia zdjęcia Kicia spadła z kanapy zachaczając o dywan. Stąd wzrok przestraszony.
PS. Na ustach dzidzi widać błyszczyk. Naturalny. W postaci śliny. Nawet na środku jest jego nadmiar w postaci delikatnej nitki. Takie babie-lato.

=========================

Foto nr 5



Booooguuuurooooodziiiiiiicaaaaa dzieeeeewiiiiicaaaaaa! Rodzice uczą mnie nowych pieśni. Umiem już "Rotę", "Bagnet na broń" i "Warszawiankę", jednak "Bogurodzica" sprawia mi najwięcej trudności, bo wielu słów nie rozumiem.

=========================

Foto nr 6



Mój kuzyn Paweł uwielbia jeść lody. Robi to "pełną gębą".

Tak trzymaj chłopie! Ważne, że nie leje Ci się po rękach, brodzie i na koszulkę.

2 komentarze:

magura pisze...

...no w tym rzecz, że mu się jednak leje.
Julka-pieśniarka odlotowa. Inne oblicza naszej ulubienicy równie urzekające.
Obraz jest w istocie wart 1000 słów.

Kalasanty pisze...

źle to wyraziłem. chodziło mi o takie lanie się po brodzie, z brody po szyi aż po dekolt.